Biblia32, Biblia txt, Biblia Tysiąclecia

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
159432.Ksi�ga Jonasza*0101,01 Pan skierowa� do Jonasza, syna Amittaja, te s�owa:01,02 Wsta�, id� do Niniwy - wielkiego miasta - i upomnij j�, albowiemnieprawo�� jej dotar�a przed moje oblicze.01,03 A Jonasz wsta�, aby uciec do Tarszisz przed Panem. Zszed� do Jafy, znalaz�okr�t p�yn�cy do Tarszisz, ui�ci� nale�n� op�at� i wsiad� na niego, by uda� si�nim do Tarszisz, daleko od Pana.01,04 Ale Pan zes�a� na morze gwa�towny wiatr, i powsta�a wielka burza na morzu,tak �e okr�towi grozi�o rozbicie.01,05 Przerazili si� wi�c �eglarze i ka�dy wo�a� do swego b�stwa; rzucili wmorze �adunek, kt�ry by� na okr�cie, by uczyni� go l�ejszym. Jonasz za� zszed� wg��b wn�trza okr�tu, po�o�y� si� i twardo zasn��.01,06 Przyst�pi� wi�c do niego dow�dca �eglarzy i rzek� mu: Dlaczego ty �pisz?Wsta�, wo�aj do Boga twego, mo�e wspomni B�g na nas i nie zginiemy.01,07 M�wili te� [�eglarze] jeden do drugiego: Chod�cie, rzu�my losy, a dowiemysi�, z powodu kogo to w�a�nie nieszcz�cie [spad�o] na nas. I rzucili losy, alos pad� na Jonasza.01,08 Rzekli wi�c do niego: Powiedz�e nam, < z jakiego powodu ta kl�ska przysz�ana nas? > Jaki jest tw�j zaw�d? Sk�d pochodzisz? Jaki jest tw�j kraj? Z kt�regojeste� narodu?01,09 A on im odpowiedzia�: Jestem Hebrajczykiem i czcz� Pana, Boga nieba, kt�rystworzy� morze i l�d.01,10 Wtedy wielki strach zdj�� m��w i rzekli do niego: Dlaczego to uczyni�e�?- albowiem wiedzieli m�owie, �e on ucieka przed Panem, bo im to powiedzia�.01,11 I zapytali go: Co powinni�my ci uczyni�, aby morze przesta�o si� burzy�doko�a nas? Fale bowiem w dalszym ci�gu si� podnosi�y.01,12 Odpowiedzia� im: We�cie mnie i rzu�cie w morze, a przestan� si� burzy�wody przeciw wam, poniewa� wiem, �e z mojego powodu tak wielka burza powsta�aprzeciw wam.01,13 Ludzie ci starali si�, wios�uj�c, zawr�ci� ku l�dowi, ale nie mogli, bomorze coraz silniej burzy�o si� przeciw nim.01,14 Wo�ali wi�c do Pana i m�wili: O Panie, prosimy, nie dozw�l nam zgin�� zewzgl�du na �ycie tego cz�owieka i nie obci��aj nas odpowiedzialno�ci� za krewniewinn�, albowiem Ty jeste� Pan, jak Ci si� podoba, tak czynisz.01,15 I wzi�li Jonasza, i wrzucili go w morze, a ono przesta�o si� sro�y�.01,16 Ogarn�a wtedy tych ludzi boja�� przed Panem. Z�o�yli Panu ofiar� iuczynili �luby.*0202,01 Pan zes�a� wielk� ryb�, aby po�kn�a Jonasza. I by� Jonasz wewn�trzno�ciach ryby trzy dni i trzy noce.02,02 Z wn�trzno�ci ryby modli� si� Jonasz do swego Pana Boga.02,03 I m�wi�: W utrapieniu moim wo�a�em do Pana, a On mi odpowiedzia�. Zg��boko�ci Szeolu wzywa�em pomocy, a Ty us�ysza�e� m�j g�os.02,04 Rzuci�e� mnie na g��bi�, we wn�trze morza, i nurt mnie ogarn��. WszystkieTwe morskie ba�wany i fale Twoje przesz�y nade mn�.02,05 Rzek�em do Ciebie: Wygnany daleko od oczu Twoich, wejrze� na Tw�j �wi�typrzybytek?02,06 Wody obj�y mnie zewsz�d, a� po gard�o, ocean mnie otoczy�, sitowieokoli�o mi g�ow�.02,07 Do posad g�r zst�pi�em, zawory ziemi zosta�y poza mn� na zawsze. Ale Tywyprowadzi�e� �ycie moje z przepa�ci, Panie, m�j Bo�e!02,08 Gdy gas�o we mnie �ycie, wspomnia�em na Pana, a modlitwa moja dotar�a doCiebie, do Twego �wi�tego przybytku.02,09 Czciciele pr�nych marno�ci opuszczaj� �askawego dla nich.02,10 Ale ja z�o�� Tobie ofiar�, z g�o�nym dzi�kczynieniem. Spe�ni� to, co�lubowa�em. Zbawienie jest u Pana.02,11 Pan nakaza� rybie i wyrzuci�a Jonasza na l�d.*0303,01 Pan przem�wi� do Jonasza po raz drugi tymi s�owami:03,02 Wsta�, id� do Niniwy, wielkiego miasta, i g�o� jej upomnienie, kt�re Ja cizlecam.03,03 Jonasz wsta� i poszed� do Niniwy, jak powiedzia� Pan. Niniwa by�a miastembardzo rozleg�ym - na trzy dni drogi.03,04 Pocz�� wi�c Jonasz i�� przez miasto jeden dzie� drogi i wo�a�, i g�osi�:Jeszcze czterdzie�ci dni, a Niniwa zostanie zburzona.03,05 I uwierzyli mieszka�cy Niniwy Bogu, og�osili post i oblekli si� w wory odnajwi�kszego do najmniejszego.03,06 Dosz�a ta sprawa do kr�la Niniwy. Wsta� wi�c z tronu, zdj�� z siebiep�aszcz, obl�k� si� w w�r i siad� na popiele.03,07 Z rozkazu kr�la i jego dostojnik�w zarz�dzono i og�oszono w Niniwie conast�puje: Ludzie i zwierz�ta, byd�o i trzoda niech nic nie jedz�, niech si� niepas� i wody nie pij�.03,08 Niech oblok� si� w wory - - niech �arliwie wo�aj� do Boga! Niech ka�dyodwr�ci si� od swojego z�ego post�powania i od nieprawo�ci, kt�r� [pope�nia]swoimi r�kami.03,09 Kto wie, mo�e si� odwr�ci i ulituje B�g, odst�pi od zapalczywo�ci swegogniewu, a nie zginiemy?03,10 Zobaczy� B�g czyny ich, �e odwr�cili si� od swojego z�ego post�powania. Iulitowa� si� B�g nad niedol�, kt�r� postanowi� na nich sprowadzi�, i nie zes�a�jej.*0404,01 Nie podoba�o si� to Jonaszowi i oburzy� si�.04,02 Modli� si� przeto do Pana i m�wi�: Prosz�, Panie, czy nie to w�a�niemia�em na my�li, b�d�c jeszcze w moim kraju? Dlatego postanowi�em uciec doTarszisz, bo wiem, �e� Ty jest B�g �agodny i mi�osierny, cierpliwy i pe�en�askawo�ci, lituj�cy si� nad niedol�.04,03 Teraz Panie, zabierz, prosz�, dusz� moj� ode mnie, albowiem lepsza dlamnie �mier� ni� �ycie.04,04 Pan odrzek�: Czy uwa�asz, �e s�usznie jeste� oburzony?04,05 Jonasz wyszed� z miasta, zatrzyma� si� po jego stronie wschodniej, tamuczyni� sobie sza�as i usiad� w cieniu, aby widzie�, co si� b�dzie dzia�o wmie�cie.04,06 A Pan B�g sprawi�, �e krzew rycynusowy wyr�s� nad Jonaszem po to, by cie�by� nad jego g�ow� i �eby mu uj�� jego goryczy. Jonasz bardzo si� ucieszy� [tym]krzewem.04,07 Ale z nastaniem brzasku dnia nast�pnego B�g zes�a� robaczka, aby uszkodzi�krzew, tak i� usech�.04,08 A potem, gdy wzesz�o s�o�ce, zes�a� B�g gor�cy, wschodni wiatr. S�o�cepra�y�o Jonasza w g�ow�, tak �e os�ab�. �yczy� wi�c sobie �mierci i m�wi�:Lepiej dla mnie umrze� ani�eli �y�.04,09 Na to rzek� B�g do Jonasza: Czy s�usznie si� oburzasz z powodu tegokrzewu? Odpowiedzia�: S�usznie gniewam si� �miertelnie.04,10 Rzek� Pan: Tobie �al krzewu, kt�rego nie uprawia�e� i nie wyhodowa�e�,kt�ry w nocy wyr�s� i w nocy zgin��.04,11 A czy� Ja nie powinienem mie� lito�ci nad Niniw�, wielkim miastem, gdzieznajduje si� wi�cej ni� sto dwadzie�cia tysi�cy ludzi, kt�rzy nie odr�niaj�swej prawej r�ki od lewej, a nadto mn�stwo zwierz�t?KONIEC ROZDZIA�U [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • braseria.xlx.pl
  •